Za nami IX edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Przez trzy dni w Katowicach dyskutowano przede wszystkim o polityce klimatycznej, bezpieczeństwie energetycznym, inicjatywie Trójmorza, zarządzaniu infrastrukturą sportową, kobietach w biznesie, inwestowaniu w samorządach oraz przemyśle 4.0.
Jedno z najważniejszych europejskich wydarzeń gospodarczych odbywało się w dniach 10-12 maja w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Kongres obfitował w liczne wydarzenia towarzyszące, podczas których wyłoniono m.in. najciekawsze polskie start-upy oraz wręczono wyróżnienia Inwestorom bez granic.
Trzeciego dnia imprezy skupiono się przede wszystkim na tematach istotnych dla Śląska. Podczas sesji „Węgiel w Europie i w Polsce” dyskutowano więc na temat regulacji i zobowiązań związanych z polityką klimatyczną.
Wiceminister energii, Grzegorz Tobiszowski podkreślał, że w ciągu ostatniego roku górnictwo węgla kamiennego przeszło proces głębokiej restrukturyzacji.
– Nie ma w Polsce branży, w której dokonalibyśmy takiego skoku, jak w sektorze węgla kamiennego. Kopalnia jest dla nas narzędziem służącym do efektywnego wydobywania węgla. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w niektórych kopalniach warunki są coraz trudniejsze – zaznaczył.
Podczas dyskusji o bezpieczeństwie energetycznym Europy Centralnej, Aleksandra Gawlikowska-Fyk, kierownik programu Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze i Polityka Energetyczna w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, poruszyła wątek połączenia gazowego Nord Stream 2.
– Komisja Europejska do gazociągu Nord Stream 2 podchodzi inaczej niż do Nord Stream 1, proponując wspólny mandat negocjacyjny. Stajemy przed wieloma pytaniami. O ile bowiem Nord Stream 1 był kolejnym połączeniem gazowym, to w praktyce Nord Stream 2 ma być budowany nie jako uzupełnienie istniejącej infrastruktury, lecz jako jej część. Nord Stream 1 nie podlegał europejskim regulacjom, ale o projekcie Nord Stream 2 nie możemy powiedzieć tego samego – zauważyła.
Zmieniające się otoczenia polityczne w Europie i na świecie posłużyły za pretekst do dyskusji o tzw. Inicjatywie Trójmorza, czyli nowym projekcie o wymiarze politycznym, dającym konkretny rezultat gospodarczy. Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, przekonywał że to inicjatywa, która wpasowuje się doskonale w koncepcję Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
– Widzimy bardzo wyraźne deficyty infrastrukturalne na osi północ-południe. Kluczem w podejściu do tego problemu jest idea trzech mórz. Mamy w Europie Środkowej trzy bramy, okna na świat: Adriatyk, Bałtyk i Morze Czarne. Chcemy te trzy morza ze sobą połączyć infrastrukturą energetyczną, transportową i telekomunikacyjną środowiskową, po to, aby kraje Europy Środkowej miały lepszy dostęp do partnerów z zewnątrz. Chcemy zachęcić rządy do działań na poziomie ponadpaństwowym – powiedział.
Podczas dyskusji o zarządzaniu infrastrukturą sportową w kontekście biznesowym, promocji regionów i zdrowego stylu życia, paneliści skupili się na temacie wizerunku i społecznej odpowiedzialności.
– Nie będzie zaangażowania biznesu na wysokim poziomie, jeśli polskie związki sportowe, polskie organizacje sportowe, nie zaczną funkcjonować transparentnie. Nie chodzi przy tym o ograniczenie autonomii związków sportowych, ale o poniesienie poziomu ich zarządzania. Proponujemy rozwiązania analogiczne do zachodnich. Środowisko sportowe ich oczekuje – powiedział minister sportu i turystyki, Witold Bańka.
W trakcie ostatniego dnia EEC miała także miejsce debata pt. „Rola kobiet w biznesie”, dotykająca takich tematów jak liczba kobiet w gronie liderów firm z branży technologii i mediów, przyczyny nierówności płci na drodze awansu czy tzw. szklany sufit.
– Co zrobiłyście, że jesteście wśród 12 proc. kobiet rządzących spółkami w Polsce? – pytała Zuzanna Ziomecka, redaktorka magazynu „Wysokie Obcasy“, zwracając się do uczestniczek panelu.
Prelegentki podzieliły się swoimi doświadczeniami w zakresie taktyki i przykładów tego, jak awansować w środowiskach niesprzyjających kobietom.
O doświadczeniach polskich samorządowców w zakresie inwestycji komunalnych rozmawiali uczestnicy sesji pt. „Inwestycje samorządów – nowa perspektywa”. Poruszono m.in. temat konsekwencji odważnych realizacji na szczeblu lokalnym, budowania strategii oraz utrzymania obiektów, które powstają wskutek ambitnych planów.
– Kończą się powoli środki pochodzące z unijnych dotacji i w nowej perspektywie albo będą niewielkie, albo nie będzie ich wcale. Do tego dochodzi Brexit i to wszystko powoduje, że nie wiemy, co wydarzy się po roku 2020 – powiedział Andrzej Maciejewski, przewodniczący sejmowej komisji samorządowej.
Olgierd Dziekoński, były minister w Kancelarii Prezydenta wskazywał, że w inwestycjach infrastrukturalnych samorządów unijne fundusze stanowią tylko 30 procent – reszta to pieniądze gminne, czyli pochodzące z podatków.
– To nie jest tak, że zbudujemy drogi i mosty i będziemy po roku 2020 odpoczywać. Wszyscy na świecie budowali i cały czas budują, nawet ci bogaci. Nas też to czeka – komentował.
Paneliści sesji „Przemysł 4.0 – oblicza rewolucji przemysłowej” dyskutowali o tym, co nas czeka w zakresie rozwoju technologii i cyfryzacji.
– Pod względem konkurencyjności produkcji przemysłowej, Polska zajmuje 15. miejsce w świecie. Około 15 proc. naszych zakładów produkcyjnych jest już w pełni zautomatyzowane, a w pozostałych wprowadzane są pewne elementy automatyzacji. Całkiem nieźle jak na start – mówił Jacek Łukaszewski, prezes firmy Schneider Electric Polska. – Najważniejsza zmiana dokonuje się w głowach, a zmieniające się trendy technologiczne w większym lub mniejszym stopniu dotykają nas wszystkich. Mówimy o mobilności, wszyscy oczekujemy niemal nieograniczonych możliwości komunikacyjnych, rozwiązania chmurowe umożliwiają współpracę osób i urządzeń z dowolnego miejsca na świecie, mamy możliwość pomiaru coraz większej liczby wartości fizycznych, a zaawansowany smartfon ma nawet kilkadziesiąt różnych czujników.
W programie ostatniego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach nie zabrakło również miejsca na tematy takie, jak m.in. kultura i rozwój miast, przemysł czasu wolnego, czy rynek dronów.